Jabłoński Marian

Pseudonaukowców nie należy słuchać.

Przykro mi ale w korku skrzynia biegów w automacie się grzeje i możesz otrzymać komunikat, że masz natychmiast stanąć i nie jechać dalej.

Trzeba się jednak spodziewać, że biologia to poparcie zwiększy. W Izraelu jest już coś takiego widoczne. Tacy rozmnażają się jak szczury.

Da się to jeszcze naprawić?

Chyba większym problemem jest kupić dobrej jakości mięso.

Ne mam nic przeciwko temu. Jeśli nie jesteś Żydówką to uznam to za zwykły żart, a jeśli byś była to zapytałbym Cię o co chodzi bo dokładnie nie wiem i nie czułbym z tego powodu przykrości. Jestem ateistą ale tolerancyjnym. Gorzej by było gdybyś mnie zmuszała do świętowania. To nie jest reprymenda.

A ja rozumiem, szczególnie jeśli są poparte jakimś wspomożeniem.

To kilka złotych i strata czasu na kupno nowego bezpiecznika. Ale złości człowieka.

A mnie nie. Padł mi bezpiecznik do zasilacza od wideorejestratora jazdy samochodem. Czułem, że coś się zdarzy. Ale to nic. Mogło być gorzej.

W "Psychiatrii" Bilikiewicza był przykład jak świr ukradł w biały dzień beczki z piwem i nikt na to nie zwrócił uwagi.

W kolanie jest jeszcze łechtaczka.

Gratuluję.

Kto jak kto ale Bóg powinien to wiedzieć.

A mie się nawet nigdy nie zaczynają.

Może mu nie być łatwo. Marianka trenowała jakieś walki. Niestety nie pamiętam jak się to nazywało ale zdaje się, że w repertuarze było kopanie.

Przyłączam się.

Ja też.

Celem Adriana jest szkodzić Tuskowi. Myśli, że ugra głosy w ten sposób na wyborach. Dureń.

Zależy którzy.

U mnie przegnitego kaktusa nikt nie uświadczy.

Niestety, u mnie tylko kaktusy się dobrze czują. Nawet kwitną. Ale nie mam żadnej rośliny do leczenia.

Niewłaściwe pytania mu zadali. Trzeba było zapytać o politykę biznesową sutenera to by było łatwiej odpowiadać. To były nieuczciwe zadane pytania.

Z tymi kłamstwami i dezinformacjami jest problem. Niektórzy nie chcą słuchać prawdy, a kłamstwa są laniem miodu na ich serce. Przykład: te wszystkie prawdy KK są oszustwami ale większość wiernych gotowa jest dać w ryj każdemu kto temu zaprzeczy.

Jestem emerytem ale jeśli wpłacę to na Trzaskowskiego.

Był w tych czasach jeden Kowalski. Dowodził np., że Katynia nie było.

Na dodatek jak się nie ma obserwujących to jeśli się coś napisze to i tak nikt tego nie przeczyta i koło zamknięte. Nc się nie traci jak obserwuje się kogoś kto rzadko coś napisze.

Ja nie zdezerterowałem. Przygotowuję się na czasy kiedy X nie będzie się dało używać.

Niestety, na ten środek lokomocji też trzeba mieć prawo jazdy.

Nie. Zdrowy jestem.