Wqurzony

Teraz-zaraz się przekonamy, jak włochate cojones ma Matecki i czy jest pisowskim twardzielem, czy węgierskim emigrantem.

Życzę mu samych przyjemnych znajomości w celi. Przyjemnych niekoniecznie dla niego.

Tu chodzi i o herbatę, i o długość kiecki, o kilogramy, o torebunię, o kolor szminki, a również o wszystko inne, co mnie potrafi zaskoczyć po blisko 30 latach związku. Kobiety trzeba kochać, wtedy zaskoczenia mniej dokuczają 😜.

Dobrze Cię widzieć na timeline.

Zawsze twierdziłem, że ruscy to hołota ze wschodnich stepów nie mająca nic wspólnego ani z kulturą, ani z cywilizacją. Opinia nie cieszyła się uznaniem rusycystki w liceum.

Oglądałaś „Testosteron”? „Wierzę w miłość od pierwszego włożenia”. Sorry, nie chciałem tu zabrzmieć jak kandydat obywatelski.

Ach! Pozytywny człowiek. To już rok?

Dziś dzień WOŚP. W związku z nim, mam krótkie przesłanie dla wszystkich zawistników, krytykantów, polityków PiS domagających się kolejnych sprawozdań finansowych, gdyż poprzednich nie pojęli. Otóż:

WALCIE SIĘ NA RYJ

Dziękuję za uwagę.

Masz okazję do leżakowania. Wykorzystaj ją. Akurat książki, sen, oddychanie. W domu zapylałabyś z tysiącem „ważnych” rzeczy.
Trzymaj się zdrowo!

Piękny strzał.

Co masz do łysych?!

Stoją na wzgórzu. W dolinie bezkresne stado krów. Syn woła do ojca: „tato, zbiegnijmy pędem w dolinę i weźmy po jednej!”. Ojciec mu odpowiada: „zejdźmy powoli i weźmy je wszystkie!”

Przepraszam obecne na łączach Panie.

Dlatego nie pijemy z gwinta.

Czekaj, czekaj. To jak w historii ojcu i synu byku. Znasz?

Magi jest przyprawą. Czasem się dodaje, czasem nie.
Przepis na polski rosół rozpoczyna się ze słów „weź ćwierci wołu…”. U mnie się gotuje praktycznie dwa dni przed podaniem.
Ale doceniam zaczepkę.

🤦‍♂️ Pozwól, że wyjaśnię: z makaronem je się rosół. Z ziemniakami wiele zup, na przykład ziemniaczankę. Pomidorową je się z ryżem lub samą (saute). Whisky pijemy kulturalnie ze szklanki albo z musztardówki.

😳

Wow.

✌️

Dej se siana. W wieku 150 lat każdy ma prawo wyglądać xujowo.
Czas leci wszystkim.
Buona notte.

Piękno i odwaga.

Historyczna zatoka i region lubiany przez Royal Navy.

W Irlandii urywało głowy, osłabł po drodze?

🫵👊

Zaje… w zamierzchłych czasach, gdy mamuty jeszcze biegały po ulicach, to byli koncerty i była muzyka, ech…

Swoją drogą Red Army Blues wyśpiewywaliśmy na wyciągu na Goryczkowej z kilku krzeseł na raz. Ot, taki klimat w 80’.

Ostrożnie z tymi ośmiorniczkami… takie dania to tylko w domowym zaciszu!

Prost 🍷🍷

No jak nie, jak tak? Czasy po mojej maturze, ale ciągle pamiętam Red Army Blues z The Pagan Place. Chyba wolałem ten album, choć był bardziej siermiężny.

Bo wychowani faceci nie są tacy najgorsi, c’nie?

Z pomidorami to jest krwawa Mary. Do niej ryżu nie dodajemy. Licytuj dalej.

Do smaku to jest lubczyk, Magi, pieprz i sól. O kartoflach w Piśmie nie było.

😳

No a z czym ma być pomidorowa?

Eeeee….. really? Z makaronu mogę zrezygnować, ale po uj tam kartofle?