🎮burzykovski🎮

Ha tfu na tych wszystkich kiszaków i innych upośledzonych, zasięgowych atencjuszy, na tych wszystkich co latają po całym Internecie krzycząc jakie to Avowed jest gówno a nawet gry nie odpalili. Jesteście takim samym rakiem dla branży jak korpo ludki stojące za „sukcesami” gier.

Dobrze, że człowiek ma wolną wolę oraz swój rozum i zamiast słuchać tych wszystkich ekspertów co widzieli grę na YouTube odpalił i przekonał się na własnej skórze jakie jest #Avowed i o zgrozo (dla niektórych) bawi się dobrze. Nie jest to świetna gra, ale na pewno nie zła.

Miałem wrażenie że żeby pokonać niektóre sekcje albo bossów to trzeba używać wszystkiego na raz. Teleportacje, dash, podwójny skok, blok, strzelanie etc.

Problem z bossami i przeciwnikami jest taki, że trudno ich przeczytać, a okienka na reakcje bardzo małe. Grałem w handheld mode głównie, dzisiaj końcówkę na tv włączyłem i strasznie chrupały klatki :/

a man with a white scarf around his neck looks at a blue light ALT: a man with a white scarf around his neck looks at a blue light

Prince of Persia The Lost Crown skończone na Switch. Przełączyłem na easy, bo w grze czerpałem przyjemność z platformingu, niekoniecznie z walk z bossami. No i większość pobocznych rzeczy odpuściłem. Dla masochistów jest tu wiele dobrego :D

A cóż to na mnie czeka w paczkomacie od #Gamebook ;)

Miałem ;) jestem niewiele dalej

No ja jestem gdzieś blisko połowy fabuły i na razie nie trafiłem na jakieś duże problemy. Może dopiero nadejdą :P

W walce imho najważniejsze jest dojść do poziomu gdzie wciśnięcie bloku w odpowiednim momencie robi unik/perfect blok i otwiera okienko na kontratak. To wystarcza żeby sobie z większością poradzić. U mnie Henryk ma lepkie rączki :P

Ja już kiedyś się odbiłem po 15h właśnie przez problemy z mechanikami. Tym razem poświęciłem na samym początku parę godzin na grind (walka, otwieranie zamków itp) i teraz już leci z górki i jest przyjemnie ;)

Quest z księdzem Bogutą to jest po prostu topka tego co można doświadczyć w grach. Kingdom Come Deliverance powoli wskakuje do mojego top3 gier RPG, a jak tak dalej pójdzie do część druga pewnie powalczy o pierwsze miejsce z Cyberpunkiem.

Assassin's Creed Shadows znów opóźnione. Ambitne plany wymagają dodatkowych tygodni! Łowcy, jak widać ciemne chmury zbierając się nad studiem Ubisoft. Francuski wydawca za pośrednictwem oficjalnego konta na portalu X poinformował, że

Ale żeby to Ubi uciekało z wypchanego po brzegi kalendarza premier to trochę znak czasów i tego jak duże problemy ma ta firma. Jeszcze parę lat temu to inni by uciekali w popłochu z dala od premiery Assassin's Creed.
lowcygier.pl/aktualnosci/...

No 60 klateczek, styl graficzny taki, że na większych konsolach i tak wodotrysków nie ma. Dla mnie idealnie skrojona gra na Switch i krótkie sesyjki.

I read “Get your kids a mental doctor, it’s super fun!” and I was like wtf 😂 time to sleep :D

Ja właśnie ogrywam na Switchu korzystając ze świąt i wyjazdu do domu rodzinnego ;)

Nie skreślam gry, spróbuję kiedyś inną klasę, co nie zmienia faktu że na razie to chyba największy mój zawód tego roku oczekiwania vs rzeczywistość.

Do tego walka nie jest trudna jak to niektórzy porównują, że to takie soulsy hns tylko żmudna - unikanie i skrobanie paska zdrowia.

Spróbuję inną klasą, ale na ten moment dla mnie to zawód ¯\_(ツ)_/¯

Oczekiwania ogromne, a po 5h jestem tak wynudzony, że nie mam ochoty tego włączać.
Przez 5h gameplay klasą Mercenary z kuszą wyglądał mniej więcej tak samo - strzelanie z uciekaniem. Pomimo eksploracji nie wypadło mi nic ciekawego, a na dodatek latam praktycznie ze startową kuszą.

a man with his mouth open and the words i feel great above him ALT: a man with his mouth open and the words i feel great above him

Największe rozczarowanie growe w 2024? Jak na razie to chyba Path of Exile 2…

Tam to już pewnie wymaga więcej zachodu i czasu, a ja wolę przejść więcej gier niż wyciskać wszystko co się da z jednej ;)

Nie no szanujmy się, tu akurat krótka gierka i większość wpadło grając normalnie w grę :D platynowania/calakowania dużych gier gdzie trzeba znaleźć sto milionów znajdziek, stanąć na głowie i przejść grę na najtrudniejszym poziomie łyżką nigdy nie zrozumiem

Wczoraj w końcu przysiadłem do Astro’s Playroom i tak mnie wciągnęło, że zrobiłem pierwszą (i pewnie ostatnią :P) platynę w życiu :) Genialne “demko”, które rozbudziło apetyt na Astro Bot.

No i Spider-Man skończony ;) za jakiś czas na pewno zagram w Miles Morales i w dwójeczkę.

A tym samym mogę podsumować granie w tym roku. Na wszystkich trzech platformach będzie to ok 730h. Całkiem solidny wynik, który chyba będzie ciężko powtórzyć. Plany na przyszły rok to na pewno więcej podróży i ogarniania zdrowia.

Przyszedł czas na podsumowanie grania na Switch ;) Zelda wiadomo GOAT i wracam do tej gry dość regularnie, Graveyard Keeper jest świetny choć po kilkudziesięciu godzinach odpuściłem, za to Paper Mario niestety po kilku rozdziałach nie mam ochoty wracać i pójdzie na sprzedaż.

Abstrahując od bzdurnych dyskusji o wyglądzie Ciri w Wiedźminie IV to i tak jest mem miesiąca :D parsknąłem śmiechem mocno

Dzisiaj był grany Spider-Man dla odmiany ;) świetnie jest się pobujać po Nowym Jorku, zwłaszcza jak się tam było! Szkoda, że Ameryka boryka się z wieloma problemami, bo miasto samo w sobie jest magiczne.

I nie zrozumcie mnie źle. W Path of Exile 2 widać masę włożonej pracy i serca. To z pewnością świetny przedstawiciel swojego gatunku i trochę przypadek jak Larian Studios gdzie robią swoje. Po prostu za duży hype czasami bardziej przeszkadza niż pomaga w odbiorze ;)

I tu taka myśl się nasuwa, że tak jak niektóre gry otrzymują nieadekwatną ilość hejtu, tak niektóre produkcje otrzymują przesadzoną ilość pochwał. Mam wrażenie, że to taki mechanizm stawania po tej “właściwej” stronie barykady i płynięcie z nurtem.

Hype na Path of Exile 2 jest ogromny. Gdzie się nie obejrzeć to same pochwały. Nic więc dziwnego, że moje oczekiwania były mocno wygórowane. Po paru godzinach jednak stwierdzam, że to po prostu dobry hack n slash, w którym wcale lepiej się nie bawię niż np. w Diablo IV ;)