Bogdan Słonczyński

Chodzi o tą bezstronną, apolityczną sędzię Trybunału Konstytucyjnego?

Groził nam islam, także z dwojga złego...

To prawda. Pan Mentzen nie miał tyle czasu, żeby sp...ić tyle, ile udało się Panu Kaczyńskiemu.

Ale po kilkunastoletnich procesach. Przynajmniej jeśli o Francję chodzi.

Po co rozpowszechniać takie bajki?

Historia uczy, że takie szybkie i hurtowe zamykanie winnych, zawsze kończy się dobieraniem spośród niewinnych.

Ale za to jaki dowcipny. Klękajcie narody.

Ale jakie autorytety się oburzają!

To naprawdę nie jest rozdzielnik na poszczególne zakłady karne?

Dzisiaj byłoby to niemożliwe. Trump musiałby się spytać Putina o pozwolenie.

Stara miłość nie rdzewieje. A może stare zobowiązania? A może nowe ruskie obietnice?

Szczur zagoniony do kąta bez wyjścia, skacze i atakuje.

Bo nie widziałeś jego bokserskiej walki z cieniem. Po nocach mi się to śni.🤣

Przecież to znane terrorystki są. Co się okaże, kiedy pisy wrócą do władzy. Ziobro osobiście znajdzie dowody.

Czarno-biały był, ale oglądało się, jakby był bardziej kolorowy niż dzisiaj.

Z tym że nie branie udziału w wyborach, to zdecydowanie opcja najgłupsza.

Czyli na kogo? Poproszę o konkrety. Kaczyński, Czarnek, czy inne świerzynki?

Przecież ta kobieta nie jest idiotką. To jest cynizm i zakłamanie najwyższej próby.

Nienajlepiej zagrane. Ale przesłanie może dotrzeć do niektórych.

Równie dobrze można by apelować do warana z Komodo (tak mi się jakoś kojarzy najobrzydliwsze wg mnie stworzenie żyjące na świecie).

A co ma jeździć skoro najlepiej jest w jego wiosce, bardzo daleko od szosy. A gdzie indziej, to tylko wiatraki, ruja i poróbstwo, panie.

Chodzi o lidera Wirtualnej Polski?

Od dłuższego czasu omijam TOK, ale domyślam się, że pili sobie z dziubków.

Bo to konkurs na biegłość i interpretację a nie na to, kto mniej błędów zrobi. Grając to samo, niekoniecznie gra się tak samo.

A ci ludzie, którzy tam przyszli, to na spotkanie z Tuskiem, czy na spotkanie z wrzeszczącą Lasotą? Niech zorganizuje sama spotkanie ze sobą, zobaczymy jaka będzie frekfencja. Zresztą obecni dali wyraz temu, kogo chcą słuchać.

I bardzo dobrze.

Strefa Gazy jest dla Trumpa sprawą rozwojową. Tam wojnę będzie mógł kończyć jeszcze z osiem razy. Nobel pewny. A może i dwa.

A na to "tanie" mieszkanie czekało się 40 lat.

Czyli trzeba wrócić do komuny. Tylko, że w międzyczasie komuna zbankrutowała. Ciekawe dlaczego?

Nauczyli się za komuny, kiedy to niepójscie na wybory było aktem jakiejś tam odwagi i protestu. Taki tylko był wybor: pójść albo niepójść. Dzisiaj niebranie udziału w wyborach, to głosowanie na najgorszego z kandydatów. "Nie idę na wybory" to zawołanie idioty. Nie idź. Łaski durniu nie robisz.