Dawid Zaleski

Ja też nie grałem w zbyt wiele części FF, ale 15 podobała mi się znacznie bardziej, choć też miała nudne misje poboczne.

Przeszedłem Final Fantasy XVI 🐲⚔️

Pierwszych 15 godzin byłem wciągnięty, bo działo się naprawdę dużo fabularnie, ale potem mi spowszedniało i zaczęło mnie nużyć. Ciekawy świat, całkiem przyjemna rozgrywka, niezła fabuła i nudne misje poboczne.

Można zagrać (46h, 120 zł)

Zawsze

Moje włosy i ja

Ostatnie 2 tygodnie się czuję jakoś tak niezbyt, mam nadzieję, że to jakaś jesienna chandra czy coś i niedługo przejdzie.

Ja w Levi's ostatnio kupiłem spodnie z guzikami, choć co prawda nie celowo.

Spodnie i buty zawsze stacjonarnie, a i tak mam problem. Od jakiegoś czasu już kupuję to samo za każdym razem ;d

Pałac kultury

Kwiatek

Na osłodzenie wzięliśmy napoje - przeslodkie, mleczne bubble tea brown sugar (24 zł) oraz kwaśną, domowa kombuchę (21 zł).

Można spróbować.

Miska Pho & BubbleFly - Warszawa, Śródmieście 🍜

Smaczne zupy, duże porcje. Wzięliśmy pho ga (32 zł) z kurczakiem oraz bun hai san (48 zł) z owocami morza. Dla mnie było trochę za mało wyraziste, ale sytuację uratował sos chili i marynowany czosnek.

Warto spróbować

Bistrot Flâné - Warszawa, Śródmieście 🍰

Kawiarnia z francuskimi deserami. Oczekiwałem bardziej wyrazistych smaków, a było po prostu słodkie. Najbardziej mi smakował Paris Brest (29 zł), a creme brule (28 zł) miał zbyt przypalony cukier.

Można spróbować.

Zaczęła się wyprzedaż na Steam i po raz pierwszy nic nie kupię, bo mój laptop nie uciągnie tych gier, a GeForce Now nie posiada gier Atlusa i PlayStation.

Pora zacząć już na serio myśleć o nowym sprzęcie do grania. ;d

Wyjątkowo towarzyski tydzień sobie zgotowałem, bo razem 3 spotkania w tym tygodniu (a przy okazji 3 nowe miejsca z jedzeniem będą spróbowane).

Arigatorii House of Udon - Warszawa, Śródmieście 🥢🍛

Pyszne udony - intensywny rybny wywar, gruby, sprężysty makaron oraz soczyste mięso, choć mogłoby go być więcej. Wzięliśmy kake udon z łososiem (52 zł) oraz curry udon ze smażonym kurczakiem (48 zł).

Zdecydowanie warto! ♥️

Nieźle się zakręciły

Pizzaiolo Pawilony - Warszawa, Śródmieście 🍕

Smaczna pizza w centrum. Wzięliśmy klasyczną marinarę z buratą (53 zł) oraz sezonową porcini z marynowanymi borowikami (49 zł). Polecam spróbować z pikantną oliwą.

Warto spróbować.

Kostki - Warszawa, Mokotów 🍰

Wegańska cukierenka z niezłymi, ale przekombinowanymi wypiekami. Ostatecznie najbardziej posmakowała mi brioszka (17 zł) z porzeczkową konfiturą niepotrzebnie hojnie obsypana matchą.

Można spróbować.

Może po prostu jestem marudą. ;P

KoreaTown - Warszawa, Mokotów 🍗🍚🍱

Miałem same pozytywne wspomnienia sprzed lat, więc poczułem się zawiedziony. Wzięliśmy Korean Fried Chicken (48 zł) oraz Dobu Bokkeumbap (48 zł) ze smutnym, suchym tofu.

Można spróbować.

Chyba jednak nie na moje siły są spotkania na wiele osób, w których mało kogo znam.

Przyniosę w sobotę!

Ja do fabryki nie trafiłem, ale też mają sklep firmowy w centrum Wiednia i aż się nie spodziewałem jak dużo smaków mają.

2 ostatnie rzeczy z Wiednia, które mi zostały do spróbowania:
- Neapolitaner - wafelki przekładane kremem z orzechów laskowych, nic nowego, ale smaczne
- Mozartkugel - czekoladki z marcepanem, spodziewałem się, że będą zbyt marcepanowe, ale nic z tego - bardzo mi smakuje

Od 12 można zamówić obiad. Wzięliśmy sznycel wieprzowy (13€) oraz Käsespätzle (13€), czyli takie kluski z serem na słono - taki trochę max and cheese.

Warto spróbować.

Wzięliśmy też kremowe Cremeschnitte (6.2€) oraz lekko orzechowe Mozartorte (6.2€). Oba wypieki bardzo dobre i w zależności od dnia mają inną ofertę.

Zdecydowanie warto.

Tym razem pewnie już nie skorzystam, bo jutro wracamy, ale zapiszę sobie na przyszłość. Dzięki!

Velani - Austria, Wiedeń 🥩🥔🍺

Wegańska restauracja z tradycyjnym austriackim jedzeniem. Wzięliśmy ogromny sznycel (18€) z sałatką ziemniaczaną i soczysty Zwiebelrostbraten (20€), a na przystawkę fritattensuppe (5.5€) z naleśnikiem. Wszystko pyszne.

Zdecydowanie warto! ♥️

Wegańskie kiełbaski w Austrii są znacznie lepsze niż to co oferuje w Polsce chociażby Tarczyński.

Ich naczelny fast food, więc robi sens. Poza tym u nas są hotdogi z Zabki, są mniej wypasione, ale proporcjonalnie tańsze.