Stanisław Raszke

U archanioła Jarka mogą być tylko same aniołki, jak to u szefa szefów.

Lubię posłuchać, chociaż często włączam TV jako radio. Raz na pięć lat można.

Tylko miękiszony, czyli demokraci, potrafią tak upupić słuszne reformy, jak na przykład edukacja zdrowotna.

Uważam, że powiedział to o sobie jednak ...

To jest trampek na miarę naszych możliwości. My tym trampkiem otwieramy oczy niedowiarkom. Mówimy: to jest nasz trampek, przez nas wybrany i to nie jest nasze ostatnie słowo.

Obraża Polaków sam "kaczor" z akolitami swoimi miesiączkami.

Ja pitolę jak on pieprzy.

Radziłbym też zdecydowane cięcia budżetu Kancelarii Prezydenta, co ułatwi dostosowanie wydatków do konstytucyjnych zadań.

Chyba gdzieś wyżej widziałem, że veto w sprawie Ukraińców popiera 59 % społeczeństwa, niestety.

Wyżej ... , niż ...

no co, przynajmniej krujwatkę założył, a nie z gołą szyją jak obstawa.

Rozmarzyłeś się.

Chciałbym posłuchać co sobie myślą ci przywódcy siedzący jak na dywaniku; pomijając Trumpa, bo nie jestem pewien, czy on myśli. Przykry widok.

Spotkanie u Trumpa ustawione na początek tak, aby podbudować ego tego złotoustego zmusić przywódców europejskich i Żeleńskiego do podkreślania jego zasług dla "przywracania pokoju w Ukrainie. Przykro było tego słuchać.

No, no, czyli Ukrainy też nie.

Tylko uważany za pomylonego, Żorż Ponimirski, obnażył Dyzmę publicznie. Znajdzie się ktoś odważny teraz?

Te dwa "orły", Trump i alfons, jeszcze nas o niejedną palpitacje serca przyprawią.

Ja też nie, ale gdyby został skazany to pRezydent go ułaskawi.

Jaki ja stary jestem, pamiętam ...

Lata siedemdziesiąte. Uruchamiałem firmową stację dziurkarek i sprawdzarek. Woziłem kartonami do ośrodka obliczeniowego.

A sutenera w ogóle nie było, a teraz jest pierwszy ...

Podobno mamy już ... w końcu ... rzecznika rządu. Zauważyliście?

1939 Finland and Poland.

W latach 60-tych na studium wojskowym uczono nas, że miny socjalistyczne są dobre, bo służą do obrony, a kapitalistyczne złe, bo służą do ataku. Przeciwpiechotne służą do obrony, więc według tej doktryny są tymi dobrymi.

Fajną obrończynię pozyskał kolega marszałek.

Spotykanie się Marszalka z opozycją mogę przełknąć, ale w gmachu Sejmu, a nie w prywatnych mieszkaniach jej propagandzistów..

... a to Polska właśnie, gdy demokracja poszła sobie na bezterminowy urlop ...

A u mnie objawy wypalenia na potęgę. Emigracja wewnętrzna.

Ja nie wiem co ja o Siemoniaku sądzę. Wiem, że pieprzy na okrągło.

I tak nas robią propagandą w ciula cały czas i w każdym temacie. Bo rzadko ktoś czyta sprostowania.